„Gra równoległa” z popularnego serialu telewizyjnego może uratować twój związek: jak to działa?

To bardzo proste, ale dobre dla pary.

Między pracą a życiem osobistym trzeba zachować równowagę / fot. depositphotos.com

Często związki są wyczerpane nie z powodu braku miłości lub kompatybilności, ale z powodu rytmu życia. Czasami próba utrzymania równowagi w związku zamienia się w poczucie „pracy”.

W takich przypadkach na ratunek przychodzi specjalna technika, którą psychologowie nazywają „grą równoległą”, pisze psycholog Mark Travers w felietonie dla Forbes. Termin ten pochodzi z psychologii dziecięcej – jest to etap rozwoju, w którym dzieci siedzą obok siebie i robią swoje, bez bezpośredniej interakcji, ale nadal czują się komfortowo we wspólnej przestrzeni.

Według eksperta podejście to okazało się cenne również dla dorosłych. Istnieje nawet zabawna ilustracja tego zjawiska w serialu telewizyjnym „Teoria wielkiego podrywu”: Sheldon pracuje przy swoim laptopie, a jego dziewczyna Amy robi na drutach obok niego.

Eksperci zauważają, że gra równoległa łagodzi napięcie wynikające z oczekiwania na stałą aktywność w parze. Ludzie mogą się zrelaksować, pozostając blisko siebie i nadal utrzymując ciepłą więź.

Czytaj także:

Według badania opublikowanego w 2024 Motivation and Emotion, wspólna cisza może być korzystna, jeśli występuje naturalnie i jest przyjemna dla obojga partnerów. W takim przypadku zwiększa poziom pozytywnych emocji, poczucia intymności i satysfakcji w związku.

Jednocześnie psycholog radzi, by nie postrzegać zabawy równoległej jako substytutu randek czy wspólnych aktywności. To raczej uzupełnienie – sposób na stworzenie przestrzeni, w której intymność rodzi się naturalnie.

Wcześniej My opublikował listę 11 zwrotów, które mężczyźni boją się powiedzieć swoim ukochanym. W niektórych przypadkach nie chcą pokazać swojej wrażliwości, a w innych – urazić partnerki.

Mogą Cię również zainteresować wiadomości:

Share to friends
Rating
( No ratings yet )
Przewodnik po domu