Powszechny nawyk sprawia, że pary są nieszczęśliwe: psycholog wyjaśnia, co jest w tym złego

Miłości nie da się zmierzyć punktami ani zważyć na wadze.

Ważne jest, aby być sojusznikami, a nie rywalami / fot. depositphotos.com

Nawyk liczenia, kto inwestuje więcej w parę, jest jedną z głównych przyczyn pogorszenia relacji. Nazywany jest również „scorekeepingiem” (liczeniem punktów).

Jak pisze amerykański psycholog Mark Travers w swojej kolumnie dla Forbes, takie podejście zmusza partnerów do ciągłego ważenia, kto zarobił więcej, kto ostatni zrobił obiad lub kto włożył więcej wysiłku w wychowanie dzieci. To wyczerpuje nie tylko partnerów, ale w konsekwencji cały związek.

Badanie „Pay Me Back”, które trwało 13 lat i objęło ponad siedem tysięcy par, dowiodło, że im silniejsza tendencja do „orientacji na wymianę”, tym niższy poziom satysfakcji ze związku. Tendencja ta jest nie tylko krótkoterminowa, ale także nasila się z biegiem lat.

Naukowcy wyróżniają dwa rodzaje interakcji:

  1. Związki wspólnotowe. W takich parach partnerzy dają i wspierają się nawzajem bez ukrytych motywów i kalkulacji. Troszczą się o siebie z powodu szczerości i miłości. Jeśli ktoś gotuje obiad, nie liczy, ile razy druga osoba to robiła – robi to po prostu z chęci pomocy lub dlatego, że partner nie może teraz i nie oczekuje niczego w zamian.
  2. Relacja wymiany. Tutaj interakcja przypomina bardziej transakcję biznesową. Partnerzy bacznie obserwują, kto co zrobił i czekają na spłatę, sprawiedliwość lub przynajmniej uznanie. Każdy czyn jest zapisywany w swego rodzaju „bilansie” długów i zasług, który każdy przechowuje w swojej głowie lub nawet w rzeczywistości.

Czytaj także:

Ciągłe przypominanie o „długach” zamienia ciepłą relację w rywalizację, w której nie liczą się uczucia, a uczciwość na kalkulatorze. W rezultacie narastają napięcia, urazy i poczucie bycia niedocenionym.

Psycholog zauważa, że wyniki badania pokazały również pozytywny aspekt. Wraz z wiekiem i doświadczeniem wiele par odchodzi od kalkulacji i staje się bardziej elastyczna. Ci, którzy uparcie trzymają się zasady „wszystko powinno być równe”, tracą przyjemność ze związku i częściej doświadczają alienacji.

Przypomnijmy, wcześniej doktor Shauna Springer radziła, jak znaleźć przyczyny zazdrości i poradzić sobie z nimi, zanim zaczną psuć związek.

Może zainteresuje Cię również news:

Share to friends
Rating
( No ratings yet )
Przewodnik po domu