Wszystkie toksyczne związki mają jedną wspólną cechę – i nie jest to zazdrość.

Istnieje jednak sposób na przerwanie tego cyklu.

Ważne jest, aby szczerze mówić o swoich uczuciach / fot. depositphotos.com

Większość ludzi przynajmniej raz znalazła się w związku, który pozostawił po sobie nie tylko wspomnienia, ale także głębokie rany. Może to być „zły facet” lub „dziewczyna femme fatale”, która zdradziła zaufanie, lub partner, który wydawał się idealny, ale stopniowo niszczył twoją pewność siebie.

Jak pisze licencjonowana terapeutka małżeńska i rodzinna Tasha Seiter dla Psychology Today, wspólną cechą wszystkich takich historii jest brak poczucia, że jest się docenianym i że dba się o swoje dobre samopoczucie. Jak twierdzi, w zdrowym związku istnieje poczucie bezpieczeństwa, wsparcia i znaczenia. Twój partner uważnie słucha, poświęca czas na komunikację i pokazuje poprzez drobne codzienne działania, że jesteś dla niego ważny.

Ale gdy tego poczucia nie ma, mózg postrzega sytję jako zagrożenie, a niezaspokojone potrzeby emocjonalne wywołują reakcję „uderz, uciekaj lub zamarznij”. Zamiast szczerej prośby o intymność, osoba może stać się zła, wycofana lub zdystansowana. Specjalista zauważa, że to tylko pogłębia przepaść między partnerami, ponieważ nikt nie czuje się wysłuchany, a konflikty eskalują.

Następnie kłótnie zamieniają się w błędne koło, ponieważ ból generuje nowe ataki lub odtrącenie, i tak w kółko. Nic dziwnego, że wiele par ma wrażenie, że ciągle kłócą się o te same rzeczy. Kłótnie mogą dotyczyć pieniędzy, obowiązków domowych lub rodziny, ale u podstaw zawsze leży ta sama potrzeba bycia akceptowanym, ważnym, kochanym.

Czytaj także:

Jak zmienić destrukcyjny skrypt?

Według Seitera, bolesny cykl można przerwać tylko wtedy, gdy uświadomimy sobie, że za złością lub wyobcowaniem kryją się głębsze potrzeby. Jeśli zamiast oskarżeń pojawi się zdanie typu: „Czuję się od ciebie oddalony i chcę wiedzieć, że jestem dla ciebie ważny”, rozmowa przeniesie się na zupełnie inną płaszczyznę. Nie będzie już chodziło o znalezienie winnego, ale o chęć bycia bliżej.

Takie podejście wymaga odwagi, by się otworzyć, mówić w sposób wrażliwy, a jednocześnie nauczyć się słuchać partnera. Czasami wymaga to pomocy terapeuty, który podpowie, jak zwolnić i zmienić sposób komunikacji. Specjalista zapewnia jednak, że rezultat jest wart wysiłku, ponieważ związek przestaje być polem bitwy, a staje się miejscem bezpieczeństwa, zaufania i wzajemnego wsparcia.

Jak wcześniej informował My, wcześniej grupa naukowców szczegółowo zbadała popularną koncepcję „pięciu języków miłości” i wyjaśniła, co jest z nią nie tak.

Mogą Cię również zainteresować wiadomości:

Share to friends
Rating
( No ratings yet )
Przewodnik po domu