Naukowcy przeanalizowali ponad 1 100 historii małżeństw z lat 1984-2019.
Małżeństwo nie jest magicznym lekarstwem, jak się często wyobraża / fot. depositphotos.com
Nowe badanie wykazało, że źródłem szczęścia w związkach nie jest małżeństwo jako takie. Nie jest on w stanie „rozpalić iskry” znikąd, a jedynie kontynuuje to, co już istnieje między partnerami. Amerykański psycholog napisał o tym w swoim artykule dla Forbes, powołując się na nowe badanie opublikowane w Journal of Personality w sierpniu 2025 roku.
„Małżeństwo wcale nie jest magicznym lekarstwem, za jakie jest często przedstawiane” – zauważył.
Według psychologa, naukowcy dosłownie obalili najpopularniejszy mit o małżeństwie jako uniwersalnym rozwiązaniu. W tym celu przeanalizowali dane z dwóch dużych badań panelowych – z Wielkiej Brytanii i Niemiec. W sumie naukowcy przeanalizowali ponad 1100 historii małżeństw z lat 1984-2019, generując unikalne 35-letnie dane na temat tego, jak zmienia się zadowolenie z życia wśród małżonków.
Naukowcy starali się odpowiedzieć na główne pytanie: w jakim stopniu małżeństwo faktycznie zwiększa zadowolenie z życia. Aby to zrobić, prześledzili podróż uczestników od bycia singlem do rozpoczęcia związku, następnie wspólnego życia, a na końcu małżeństwa.
„Gdyby mit był prawdziwy, można by oczekiwać gwałtownego wzrostu szczęścia w momencie zawarcia małżeństwa. Jednak nic takiego nie miało miejsca. Najsilniejszy wzrost satysfakcji zaobserwowano nie po ślubie i nawet nie po wprowadzeniu się do partnera, ale na samym początku – kiedy związek dopiero się zaczynał” – stwierdził psycholog.Czytaj także:
Prawdziwym powodem do szczęścia nie są efektowne ceremonie, ale poczucie więzi, wsparcia i wewnętrznej satysfakcji, że związek jest żywy i prawdziwy. Kiedy para jest zdrowa i harmonijna, duże wydarzenia, takie jak ślub lub przeprowadzka, tylko wzmacniają radość, która już istnieje.
„Ci, którzy wiedzą, jak być szczęśliwym przed ślubem, zachowują to szczęście później. Jeśli więc marzysz o prawdziwym „bajkowym” małżeństwie, zacznij je budować na długo przed dzwonkiem weselnym” – dodaje Travers.
Przypomnijmy, że wcześniej My napisał, że w sieci spierano się, czy warto się martwić, jeśli nie było związku przed 30. rokiem życia.